W hołdzie Świętemu – oraz dla fanu…
Święty spisał się w tym roku, toteż z racji sprzyjających warunków, skromnym gestem postanowiliśmy uczcić jego tegoroczną wizytę, wykonując śniegowy obelisk przedstawiający bohatera łatwowiernych dzieci i pazernych dorosłych 😀
Niestety, z racji mrozu i niedoboru narzędzi, nie udało się z rzeźby wydobyć większej ilości detali.
W twórczym szale powstał też bałwan oraz średniej wielkości iglo.
Więcej zrobić się nie udało, gdyż artysta został obezwładniony i siłą zaciągnięty przed kominek celem rozmrożenia…
To jeszcze nie koniec! Prawdziwa zima dopiero nastanie – a wtedy….